Otwarcie sezonu 2003 (19-04)


Długo nie mogli¶my wytrzymać bez pływania. W tym roku natura potraktowała nas bardzo Ľle. Lód na jeziorach zalegał aż do połowy kwietnia. Na Ła¶miadach znikn±ł dopiero 17. Gdy nastała sobota i zaczęło nieĽle powiewać, padł pomysł aby spróbować popływać. Wiało ze wschodu więc wybór padł na Sordachy.Temperatury wody woleli¶my nie mierzyć. Grube pianki i kamizelki miały wystarczyć. Było nieĽle. Deski największe żeby jak najmniej być w wodzie, żagle od 6,2 do 8,0 kto co miał. Pywali¶my od 12 do ... (sam nie wiem bo i tak dla mnie woda była za zimna więc sobie darowałem). Wiatr jak widać poniżej dopisał.
by Mike

Dane z wiatromierza


Poniżej też kilka zdjęć jakie udało mi się zrobić z brzegu.
Andrzej z Tomkiem

Kuchar sprawdza wiatr

Bodzio zasuwa

Carlito

Bodzio

Amper (Romek w tle)

.:: wykonanie - Mike : współpraca - cała grupa ::.