18-06-2005 ¦niardwy
Pierwszy wietrzny weekend w tym roku. Prognozy wskazywa³y na wiatr z NW i sile 4-5Bf. Tradycyjnie na p³ywanie wybrali¶my ¦niardwy-Nowe Guty.
Na spocie stawili¶y sie w standardowym gronie: ja(Mike), Bodzio, Carlito, Jacek, Romek, Tomek i Amper. Reszta jakim¶ cudem nie dotar³a pomimo zapewnieñ o przyje¼dzie.
Jak to ju¿ zapowiada³em wcze¶niej, nie zatrzymali¶my siê na kempingu. Tak jak zwykle brama by³a zamkniêta skutecznie odstraszaj±c ewentualnych turystów i windsurferów. Nie zabrak³o za to miejsca przy wiatraku gdzie zmie¶cili¶my siê
razem z ekipami z Bia³egostoku.
Pomimo, ¿e wiêkszo¶æ prognoz pokazywa³a szczyt wiatru po po³udniu, my zajechali¶my po 11. Na miejscu ju¿ powiewa³o 4Bf. Na wodê zeszli¶my z szerokim przekrojem ¿agli od 5,3(ja) do 8,3(Bodzio). Mia³o siê pó¼niej rozwiaæ, wiêc nie chcia³em
zak³adaæ za du¿ego ¿agla, ¿eby unikn±æ przetaklowywania siê. Wiatr raz wzmaga³ siê a innym razem ca³kowicie siada³. Gdy oklap³o do 2Bf jedni czekali w wodzie, reszta zesz³a na brzeg a ja wedle swego postanowienia zacz±³em æwiczyæ loopa.
Wygl±da³o to komicznie, poniewa¿ realizowa³em pierwszy punkt nauki czyli katapulty. Samo æwiczenie jest proste. Trzeba wyskoczyæ do przodu (podobnie jak przy katapie wyrywa nas z pok³adu) z jednoczesnym przyci±gniêciem rêki tylnej i wyprostowaniem masztowej.
Efektem tego jest katapulta ale ¿agiel z deskarzem przelatuj± na stronê zawietrzn± a nie na dziób. Nastêpnym razem postaram siê wykonaæ to æwiczenie ju¿ z desk±. Mo¿e wyjdzie z tego loop wyl±dowany na plecach.
Po do³ku wiatrowym oko³o 14-15 ponownie zaczê³o wiaæ i to konkretnie. Utrzymywa³o siê 5-6Bf i mo¿na by³o konkretnie pop³ywaæ. Akwen zaroi³ siê od deskarzy i kajciarzy. Na wodzie by³o z 20 ¿agli i 4 kajty. Jeden kajt zakoñczy³ swój lot na drzewie, które trzeba by³o ¶ci±æ aby go odzyskaæ.
Tak koñczy siê nies³uchanie do¶wiadczonych kolegów, którzy zalecali wziêcie mniejszego latawca. ¯ywot swój zakoñczy³ te¿ ¿agiel kolegi z Bia³egostoku. Wiatr i falki umo¿liwia³y zaprezentowanie swoich mo¿liwo¶ci dla ka¿dego kto znajdowa³ siê na wodzie. Najwy¿sze skoki prezentowa³ oczywi¶cie
Amper na swoim zestawie kajciarskim.
Dzieñ zakoñczyli¶my krótk± sesj± zdjêciow± dziêki Bodziowi, który z aparatem wszed³ do¶æ daleko do wody. Jej rezultat poni¿ej.
by Mike
|